Nie zawsze łatwo ustalić wysokość amortyzacji

Rzeczpospolita (2012-02-22), autor: Rzeczpospolita , oprac.: GR

lut 22, 2012

Przepisy nie dają jednoznacznej odpowiedzi, od jakiej wartości każdy z małżonków nalicza amortyzacją wybudowanego przez nich wspólnie budynku, gdy np. firma żony wykorzystuje 90 proc. jego powierzchni, a męża tylko 10 proc. – czytamy w Rzeczpospolitej.

Przyjęcie, że jeden małżonek może amortyzować tylko 50 proc. według jego udziału w budynku, a drugi 10 proc. według wykorzystywanej przez niego powierzchni budynku, pozbawia ich prawa do amortyzacji 40 proc. wartości budynku. Taki wniosek nasuwa się na podstawie Interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu z 20 marca 2009 r. Dotyczyła ona sposobu amortyzacji hali magazynowej będącej współwłasnością małżonków. Każde z nich miało własną firmę. Na mocy porozumienia podpisanego pomiędzy małżonkami hala miała być używana przez firmę męża w 90 proc., a przez firmę żony w 10 proc. Izba stwierdziła, że małżonek może zaliczyć do kosztów swojej działalności odpisy amortyzacyjne proporcjonalnie do posiadanego udziału we współwłasności, tj. w połowie, nie zaś według proporcji wynikającej z zawartego porozumienia.

Niemniej taka interpretacja przepisów wydaje się dyskryminować oboje małżonków prowadzących działalność gospodarczą. Gdyby bowiem tylko jedno z nich prowadziło działalność gospodarczą i wykorzystywało w całości budynek, to mogłoby uwzględniać odpisy amortyzacyjne w 100 proc. tj. od całej wartości początkowej budynku na podstawie art. 22g ust. 11 ustawy o PIT.

Więcej w Rzeczpospolitej z 20 lutego 2012 r.