Wakacje to okres, kiedy firmy chętniej zatrudniają uczniów i żaków, aby uzupełnili braki kadrowe, gdy stała załoga wypoczywa. Najczęściej proponują im umowy – zlecenia, co pozwala uniknąć opłacania składek społecznych – czytamy w Rzeczpospolitej.
Uczniów i studentów do ukończenia przez nich 26. roku życia nie zgłaszamy do żadnych ubezpieczeń i nie opłacamy za nich składek. Pamiętajmy, że ze zlecenia nie mogą oni przystąpić do ubezpieczeń społecznych, ani do zdrowotnego nawet dobrowolnie. Wyjątek stanowi uczeń lub student wykonujący umowę-zlecenie jako niania, gdyż będzie z tego tytułu podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i zdrowotnemu, a ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie.
Zleceniodawca musi zgłosić do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego zleceniobiorcę, który:
– ukończył szkołę i nie kontynuuje nauki – od 1 września,
– ukończył studia – od dnia następnego po dacie ukończenia studiów,
– ukończył 26. rok życia – od dnia, w którym ukończy 26 lat.
Warunek posiadania statusu studenta i nieukończenia 26 lat obowiązuje przez cały okres wykonywania umowy. Zleceniobiorca powinien więc powiadomić płatnika składek o ewentualnej utracie statusu studenta, np. skreśleniu z listy studentów w trakcie wykonywania umowy, aby zleceniodawca mógł zgłosić go do ubezpieczeń społecznych.
Więcej w Rzeczpospolitej z 21 czerwca 2012 r.