Więcej ochrony przed przejściem na emeryturę

Gazeta Wyborcza (2012-06-26), autor: Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński , oprac.: GR

cze 26, 2012

Rząd postanowił wydłużyć okres ochronny przed emeryturą – dla niektórych nawet do pięciu lat.

Jak donosi Gazeta Wyborcza, pracodawcy od lat powtarzają, że zatrudnialiby osoby po pięćdziesiątce, ale boją się, że taka osoba wejdzie w czteroletni okres ochronny przed emeryturą i nie będzie można jej zwolnić. A oni nie mają pewności, czy zawsze będą mieli zamówienia.
W niektórych firmach z tego powodu gromadzone są listy osób, które zbliżają się do 56. roku życia (kobiety) albo 61 (mężczyźni). Takie osoby następnie są zwalniane. Z kolei pracownicy po pięćdziesiątce marzą, aby dopracować do początku okresu ochronnego. Mają nadzieję, że dzięki temu uda im się uniknąć zwolnienia i będą mogli pracować aż do emerytury.

Ochrona kończy się, gdy kobieta przekroczy 60 lat, a mężczyzna 65. Czyli tyle, ile dziś wynosi wiek emerytalny dla jednej i drugiej płci.

Pojawia się jednak problem, bo od 2013 r. rozpocznie się wydłużanie wieku emerytalnego do 67 lat. Mężczyźni będą tak długo pracowali od 2020 roku, kobiety od 2040 r. Projekt ustawy podpisał już prezydent.
Dotychczasowe przepisy o ochronie przedemerytalnej tracą więc sens. I wiele osób boi się, że na tym straci. Rząd takie sytuacje przewidział i w ustawie wydłużającej wiek emerytalny zapisał, że osoby, które już dziś są objęte okresem ochronnym, ale (w związku z nową ustawą) będą musiały dłużej pracować, nie mają się czego bać. Będą miały wydłużony okres ochronny do czasu pobierania nowej emerytury w późniejszym wieku.

Dłuższa ochrona obejmie kobiety urodzone od 1953 do 1956 r. i mężczyzn urodzonych od 1948 do 1951 r., którzy w dniu wejścia w życie wydłużonego wieku emerytalnego będą już objęci ochroną przed zwolnieniem.
W ich przypadku ochrona przed zwolnieniem wydłuży się z czterech lat do nawet pięciu lat i czterech miesięcy.

Co z ochroną młodszych? Kobiety urodzone w 1957 r. i później oraz mężczyźni urodzeni w 1952 r. i później tak jak dziś będą chromem tylko cztery lata przed zwolnieniem i ani dnia dłużej. Dlaczego? Bo takie osoby w okresie ochronnym będą dopiero po wejściu w życie ustawy o wydłużeniu wieku emerytalnego, a więc od 2013 r.

Więcej w Gazecie Wyborczej z 22 czerwca 2012 r.