Małżonkom prowadzącym spółką cywilną ZUS powinien przesłać oddzielne decyzje o kwotach zaległości składkowych.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił jednak Piotrowi B. i Jadwidze B. umorzenia długów, za okres od stycznia 1999 r. do lipca 2000 r. Odwołali się więc od decyzji ZUS do sądu okręgowego. Ten zmienił ją i umorzył Zapłatę należności. Uznał, że wspólnicy nie podlegali ubezpieczeniom jako przedsiębiorcy (Piotr B.pracował jednocześnie na etacie, a Jadwiga B. była na urlopie wychowawczym).
ZUS złożył apelację od tego wyroku, a sąd przyznał mu rację. Należało ustalić, czy ZUS zasadnie odmówił umorzenia należności składkowych. Ubezpieczeni nie kwestionowali obowiązku opłacenia składek, ale nie zgadzali się z decyzją. Dlatego sąd apelacyjny uznał, że podleganie ubezpieczeniom oraz zaległość w składkach i ich wyliczenie można było kwestionować w odrębnym postępowaniu. Powołał się na art 28 ust 3a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zdaniem sądu, skoro Piotr B.jest właścicielem nieruchomości, ma samochód dostawczy i deklaruje razem z żoną 500 -1000 zł miesięcznego dochodu z firmy, to nie było podstaw do umorzenia długu.
Wspólnicy poszli do Sądu Najwyższego. Ten przyznał im rację. Obowiązek ubezpieczeń społecznych powstaje wprawdzie z mocy prawa, ale ubezpieczeni powinni dostać indywidualne decyzje o wymiarze składek i ich podstawie prawnej. A z decyzji nie wynika, którego ze wspólników obciąża składka i z jakiego tytułu. SN podkreślił, że urlop wychowawczy nie zwalnia z opłacania składek w razie dalszego prowadzenia firmy, ale ZUS wprowadził ubezpieczonych w błąd co do obowiązku ubezpieczeń. Rozważenia wymaga też kwestia odsetek. Z tych powodów uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania (sygn. I UK 157/06).
Więcej Rzeczpospolita.