Zatrudnienie niewidomych

Rzeczpospolita (2013-03-06), autor: Rzeczpospolita , oprac.: GR

mar 6, 2013

Chcemy zatrudnić osoby, które przedstawiły nam orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z listopada 1996 r. i marca 1994 r. określające drugą grupę inwalidzką z powodu wzroku. Te osoby przedstawiły też orzeczenia z PZON, na których określono umiarkowany stopień niepełnosprawności z kodem 04-0. Czy możemy je doliczać do wskaźników jako osoby ze schorzeniem szczególnym? Czy wolno liczyć je do wskaźnika potrzebnego do wystawiania ulg we wpłatach na PFRON? I wreszcie czy możemy ubiegać się na te osoby o zwiększone dofinansowanie do wynagrodzeń? – czytelnik Rzeczpospolitej.

Tak – odpowiada ekspert współpracujący z dziennikiem „Rz”. Zgodnie z interpretacją Pełnomocnika Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych (BON) oraz PFRON przy orzekaniu o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności, za osoby niewidome można uznać osoby legitymujące się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności z symbolem przyczyny niepełnosprawności 04 – O. Natomiast osoby mające orzeczenia ustalające inny stopień niepełnosprawności niż znaczny można uznać za niedowidzące w zależności od stopnia upośledzenia wzroku. Uwzględniając jednak ograniczenia funkcjonalne, które w rehabilitacji zawodowej mają osoby z poważnymi dysfunkcjami wzroku oraz cel, jaki przyświecał ustawodawcy przy wprowadzeniu rozwiązania z art. 26a ust. 1b ustawy o rehabilitacji, czyli zapewnienie wyższego wsparcia na zatrudnienie niepełnosprawnych mających istotne trudności w wejściu i utrzymaniu się na rynku pracy, to należy przyjąć, że określenie osób z dysfunkcją wzroku wyrażone w tym przepisie za pomocą potocznego sformułowania „osoba niewidoma” obejmuje swoim zakresem osoby z dysfunkcją narządu wzroku w stopniu znacznym i umiarkowanym. Dlatego firma może zakwalifikować takich pracowników do schorzeń szczególnych na potrzeby zwiększenia dofinansowań. Wolno też te osoby wliczać do 30-proc. wskaźnika potrzebnego do udzielania ulg we wpłatach na PFRON. Taką interpretację potwierdziło też BON w odpowiedzi, którą ostatnio otrzymała organizacja OBPON.

Więcej w Rzeczpospolitej z 1 marca 2013 r.