Po latach skarżący dostanie rentę z nawiązką

Rzeczpospolita (2015-01-22), autor: Nieznany , oprac.: GR

sty 22, 2015
Jeśli ZUS wyda niezgodną z prawem decyzję odmawiającą uregulowania świadczenia, mimo że mógł wydać rozstrzygnięcie zgodne z przepisami, nie hamuje to ubezpieczonemu drogi do dochodzenia odsetek za opóźnienie w wypłacie – czytamy w Rzeczpospolitej
 
Decyzją z października 2011 r. ZUS odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres. Wskutek odwołania ubezpieczonego sąd okręgowy zmienił ją i nakazał organowi dalszą wypłatę renty od 1 września 2010 r. do 31 maja 2013 r. Orzeczenie to nie zawierało jednak rozstrzygnięcia w sprawie odpowiedzialności ZUS za opóźnienie w wypłacie świadczenia. W związku z tym orzeczeniem, które uprawomocniło się 13 stycznia 2013 r., ZUS 31 stycznia 2013 r. zdecydował o wyrównaniu wnioskodawcy renty.
Ubezpieczony skierował jeszcze do ZUS wniosek o wypłatę odsetek za opóźnioną wypłatę świadczenia od 1 września 2010 r. Decyzją z 30 września 2013 r. ZUS odmówił mu jednak prawa do odsetek. Ubezpieczony zaskarżył tę decyzję, a sąd okręgowy oddalił jego odwołanie. Uznał bowiem, że orzeczenie komisji lekarskiej stanowiące podstawę decyzji odmawiającej przyznania dalszej renty wydano opierając się na materiale dowodowym, który nie obejmował wszystkich wyników badań ubezpieczonego (ten ich nie dostarczył). Dlatego organ rentowy nie mógł ustalić ostatniej w sprawie okoliczności dotyczącej niezdolności wnioskodawcy do pracy.
Sąd wywiódł zatem, że nie było podstaw do przyjęcia błędu ZUS. Powołał się przy tym na art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z nim ZUS nie musi wypłacać odsetek za nieustalenie prawa do świadczenia lub niewypłacenie prawa do niego w przewidzianym terminie, tylko jeśli takie opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które ZUS nie odpowiada.
Ubezpieczony wniósł apelację od tego wyroku, a w niej zarzucił sądowi I instancji m.in. błąd w ustaleniach faktycznych. Apelujący wskazał bowiem, że z będących w dyspozycji ZUS wyników badań wynikały wszystkie jego schorzenia. Treść brakujących – zdaniem SO – dokumentów powtórzona była w innych wynikach, stanowiących część materiału dowodowego, którym dysponował ZUS.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w wyroku z 15 października 2014 r. (III AUa 376/14) podzielił stanowisko skarżącego i zasądził dochodzone przez niego odsetki, ale dopiero od 6 listopada 2010 r. Sąd II instancji uznał bowiem, że ewentualne wątpliwości co do stanu zdrowia ubezpieczonego ZUS mógł ustalić, przeprowadzając opinię właściwego lekarza konsultanta. Skutkiem zaniechania tej czynności jest zaś stwierdzenie, że organ rentowy nie poczynił wszystkich możliwych ustaleń faktycznych, a co za tym idzie – nie wyjaśnił wszystkich okoliczności koniecznych do wydania prawidłowej decyzji. Dlatego ZUS można było przypisać odpowiedzialność za opóźnienie.
Określając natomiast początkową datę liczenia odsetek, sąd apelacyjny wskazał, że odsetki za opóźnienie nalicza się od upływu terminu, w którym organ rentowy powinien był wydać prawidłową decyzję. ZUS ma na to 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji.
W tej sprawie ostatnią okoliczność ZUS ustalił 5 października 2010 r., dlatego odsetki należy liczyć od 6 listopada 2010 r.

Więcej w Rzeczpospolitej z 22 stycznia 2015 r.