Możesz sobie podnieść czerwcową pensję…

Rzeczpospolita , autor: Mateusz Rzemek , oprac.: GR

cze 27, 2007

Jeśli pracownicy, którzy mają wypłatą pod sam koniec miesiąca, przesuną ją choćby o dzień, mogą dostać
więcej pieniędzy. Od lipca ma bowiem zmaleć składka rentowa

Liczy się mianowicie nie to, za jaki miesiąc przysługuje wynagrodzenie, lecz dzień, w którym wpływa ono na konto pracownika. Jeśli nastąpi to po i lipca, kiedy ma już zostać obniżona składka rentowa, czerwcowe pensje powinny być obliczone i wypłacone na nowych zasadach.

W tak krótkim czasie zmiany w terminach wypłaty wynagrodzeń można wprowadzić jedynie w mniejszych firmach, liczących nie więcej niż 20 pracowników. Wystarczy im tylko aneks do umowy o pracę przesuwający termin wypłaty wynagrodzenia. Porozumienie zmieniające umowę o pracę zaczyna bowiem obowiązywać od razu.

Wyższe pensje za kilka dni

W ten sposób po przesunięciu terminu wypłaty na lipiec pracownicy zyskają od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Na przykład osoba zarabiająca 2,5 tys. zł brutto po odprowadzeniu składek i podatku na rękę w czerwcu dostanie 1689,35 zl Po 1 lipca zyska 59,25 zł. Jest więc o co powalczyć.

– Jedyni, którzy jeszcze mogą skorzystać na zmianach, jeśli wejdą one w życie, to zatrudnieni w małych firmach – mówi dr Krzysztof Walczak z Uniwersytetu Warszawskiego. – Zmiana terminów wynagradzania w większych zakładach wymaga więcej czasu. Potrzebne są bowiem zmiany regulaminów pracy, a wcześniej konsultacje ze związkami zawodowymi. Mogą wejść w życie po dwóch tygodniach. Tam, gdzie obowiązują układy zbiorowe pracy, zmiany trzeba też zarejestrować u okręgowego inspektora pracy.

Rząd chce, by nowela ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych przewidująca redukcję składki rentowej weszła w zydel lipca Ciągle jest to możliwe, bo wczoraj trafiła do Prezydenta, a ten ma 21 dni na jej podpisanie.

Prawdopodobnie zrobi to jednak wcześniej, by przepisy weszły w życie zgodnie z planem.

Do czasu zamknięcia tego wydania nowela nie została jeszcze podpisana przez głowę państwa.

Przesuniecie zgodne z prawem

– Żaden z przepisów prawa pracy nie zabrania przesuwania terminu wypłaty pensji – mówi dr Krzysztof Walczak. – Mówią one jedynie, że powinno to nastąpić nie później niż w ciągu dziesięciu dni od zakończenia miesiąca, za który przysługuje wynagrodzenie. Decyzja należy więc do zakładu pracy.

Na zmianach mogą skorzystać także pracownicy, których pensje nieprawnie wpłyną z opóźnieniem.

Do obliczania wysokości składek na ubezpieczenia i wysokości podatku od pensji bierze się stawki obowiązujące w momencie, w którym pieniądze trafiają na konto pracownika.

W razie spóźnienia pracodawca musi się jednak liczyć z koniecznością wypłaty odsetek. Także Państwowa Inspekcja Pracy i ZUS mogą się zainteresować opóźnieniami w wypłatach.

Więcej Rzeczpospolita.