Tylko rzeczy robocze są podatkowym kosztem

Rzeczpospolita (2015-03-06), autor: Przemysław Wojtasik , oprac.: GR

mar 6, 2015
Płaszcz i spodnie to odzież osobista, dlatego przedsiębiorca nie rozliczy ich w firmie – czytamy w Rzeczpospolitej
 
O interpretację wystąpiła prowadząca firmę pielęgniarka. Często jeździ do pacjentów rowerem, a – jak pisze we wniosku – teren górski, w którym działa, jest bardzo trudny. W związku z tym zużywa dużo codziennych ubrań (kurtki, płaszcze, spodnie, spódnice, czapki) oraz butów (gumowce, kozaki). Kupuje też odzież specjalistyczną, którą wykorzystuje w gabinecie (fartuchy, rękawiczki). Twierdzi, że wydatki mogą być kosztem uzyskania przychodów.
Izba Skarbowa w Katowicach (nr interpretacji: IBPBI/1/415-1426/14/ŚS) zgodziła się tylko częściowo z tym poglądem. Podkreśliła, że zakup odzieży i obuwia na potrzeby działalności gospodarczej należy oceniać na tle przepisów prawa pracy lub regulacji branżowych. Jeżeli ze względu na wymagania sanitarne lub bezpieczeństwa i higieny pracy przedsiębiorca jest zobowiązany do używania ubrań ochronnych, to wydatki na ich nabycie można uznać za konieczne do prowadzenia firmy. Taką odzieżą ochronną mogą być specjalne fartuchy bądź rękawiczki noszone tylko podczas wykonywania usług pielęgniarskich. Wydatki na nie są kosztem uzyskania przychodów.
W firmie nie można natomiast rozliczyć zakupów rzeczy przeznaczonych na potrzeby osobiste – kurtek, płaszczy, spodni, spódnic i butów. Nie są one związane z działalnością gospodarczą, ale z codziennym funkcjonowaniem danej osoby w życiu społecznym. Niezależnie bowiem od rodzaju prowadzonej działalności każdy musi nabywać i nosić dostosowane do własnych wymagań odzież i obuwie.
Odstępstwa od tej zasady mogą wynikać z nałożonego na prowadzącego działalność gospodarczą prawnego obowiązku używania określonego rodzaju odzieży. Wtedy traci ona osobiste przeznaczenie.

Więcej w Rzeczpospolitej z 6 marca 2015 r.