Studenckie wakacje wolne również od składek

Rzeczpospolita (2015-06-19), autor: Joanna Niewiadomska , oprac.: GR

cze 19, 2015
Zwolnienie z obciążeń na ZUS płacy młodego żaka pracującego na zlecenie dotyczy również letniej przerwy w nauce. Nie blokuje mu to jednak prawa do zgłoszenia się do ubezpieczeń dobrowolnie – czytamy w Rzeczpospolitej
 
Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 18k ustawy z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 572 ze zm.) studentem jest osoba kształcąca się na studiach wyższych: pierwszego lub drugiego stopnia albo na jednolitych studiach magisterskich. Za studenta nie uważa się uczestnika studiów podyplomowych oraz doktoranckich.
Osoba, która została przyjęta na studia, nabywa status studenta z dniem złożenia ślubowania. Już samo określenie daty nabycia statusu studenta ma znaczenie dla ubezpieczeń społecznych. Zgodnie ze stanowiskiem ZUS, jeżeli data immatrykulacji nie przypada, jak w większości wypadków, 1 października, ale później, zwolnienie z obowiązku ubezpieczenia społecznego obejmuje też okres między 1 października a dniem immatrykulacji.
Co do zasady studentem pozostaje się do dnia ukończenia studiów, czyli do dnia złożenia egzaminu dyplomowego. Wyjątek dotyczy studentów kierunku lekarskiego, lekarsko – dentystycznego oraz weterynarii. U tych studentów za dzień ukończenia studiów uważa się dzień złożenia ostatniego egzaminu wymaganego planem nauki. Natomiast studenci farmacji kończą studia z dniem zaliczenia ostatniej praktyki przewidzianej w planie edukacji.
Zwolnienie z obowiązkowego ubezpieczenia społecznego trwa tak długo, jak długo student ma ten status. Obejmuje to również okres urlopu dziekańskiego czy wakacji. Student traci to uprawnienie z chwilą ukończenia 26. roku życia, nawet jeżeli kontynuuje naukę.
Żak, który nie podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowym z innego tytułu (np. umowy o pracę), ma prawo do dobrowolnego zgłoszenia się do ubezpieczenia emerytalnego i rentowych, przy czym składki na te ubezpieczenia są w całości finansowane z jego środków. Tak stanowi art. 7 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 121, dalej ustawa o sus). To na studencie ciążą też obowiązki rozliczeniowe związane z tym ubezpieczeniem – musi np. samodzielnie składać deklaracje rozliczeniowe.
A co z ubezpieczeniem zdrowotnym? W pierwszej kolejności student może być nim objęty jako członek rodziny osoby ubezpieczonej. Jeśli nie ma takiej podstawy do ubezpieczenia oraz gdy nie ma innego tytułu do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego, obligatoryjnie podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu jako student. Co ważne, jego prawo do świadczeń opieki zdrowotnej nie wygasa automatycznie z utratą statusu studenta, ale dopiero po upływie czterech miesięcy od zakończenia nauki lub skreślenia z listy uczących się.
Jeśli firma zdecyduje się zatrudnić studenta na umowę o pracę, ponoszone obciążenia nie różnią się od tych przy zatrudnieniu osób niebędących żakami. Przepisy przewidują, że pracownicy podlegają obowiązkowo wszystkim ubezpieczeniom społecznym, bez względu na wymiar czasu pracy czy fakt bycia studentem. Na wysokość składek nie wpływa także wiek studenta, rodzaj uczelni czy tryb, w jakim ubezpieczony studiuje.
Natomiast zatrudnienie studenta na umowę cywilnoprawną jest dla obu stron korzystniejszą formą współpracy. Chociaż nie daje żakowi takich uprawnień jak umowa o pracę, to finansowo jest dla niego bardziej opłacalna. A to dlatego, że pracujący na zlecenie student nie podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu ani zdrowotnemu do ukończenia 26. roku życia. W praktyce zatem wynagrodzenie otrzymane od zleceniodawcy będzie stosunkowo wyższe niż to, jakie dostałby przy umowie o pracę.
Co istotne, wyłączenie z ubezpieczeń studentów do 26. roku życia nie dotyczy zawarcia umowy cywilnoprawnej z własnym pracodawcą. W takich okolicznościach jest ona traktowana jak umowa o pracę i podlega obowiązkowym składkom.
Co do zasady od przychodu z umowy o dzieło nie są opłacane składki społeczne i zdrowotna. Dotyczy to także umów o dzieło wykonywanych przez studentów. Jedyny wyjątek od tej zasady polega na zawarciu umowy o dzieło z własnym pracodawcą. Wówczas zgodnie z art. 8 ust. 2a ustawy o sus wykonawca umowy o dzieło jest uważany za pracownika. Co za tym idzie, przychód z tej umowy stanowi podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne. Wyjątek ten obejmuje również studentów.

Więcej w Rzeczpospolitej z 19 czerwca 2015 r.