Świadczenie przedemerytalne jest zmniejszane, jeśli kwota przychodu przekracza miesięcznie równowartość 25 proc. przeciętnego wynagrodzenia w roku kalendarzowym poprzedzającym termin waloryzacji, ogłoszonego przez Prezesa GUS do celów emerytalnych, a nie przekracza 70 proc. tego wynagrodzenia. Świadczenie zmniejsza się wówczas o kwotę tego przekroczenia. Po zmniejszeniu nie może być ono niższe niż kwota gwarantowana (do 28 lutego br. – 514,93 zł, od 1 marca br. – 520 zł). Jeśli przychód przekracza graniczną kwotę przychodu, świadczenie przedemerytalne podlega zawieszeniu – czytamy w Rzeczpospolitej
 
Osoba pobierająca świadczenie przedemerytalne ma obowiązek niezwłocznie powiadomić ZUS o osiąganiu przychodu oraz o jego wysokości. Na tej podstawie ZUS na bieżąco ustala, czy świadczenie wypłacać w pełnej wysokości, w zmniejszonej kwocie, czy je zawiesić. Natomiast po zakończeniu roku rozliczeniowego, w terminie do 31 maja, trzeba udokumentować wysokość przychodu uzyskanego w zamkniętym roku rozliczeniowym, który trwa od początku marca poprzedniego roku do końca lutego roku bieżącego. Dopiero wtedy następuje ostateczne rozliczenie i sprawdzenie, czy świadczenie należało się w tym czasie i w jakiej wysokości.
Obowiązek informowania ZUS o wysokości przychodu spoczywa również na pracodawcy, zleceniodawcy lub innym płatniku składek, a w przypadku osoby pełniącej służbę – na właściwej jednostce organizacyjnej. Nie oznacza to jednak, że informacje od świadczeniobiorcy i płatnika muszą się dublować. Wystarczy, gdy z obowiązku w tym zakresie wywiąże się jedno z nich.
ZUS może rozliczyć przychód uzyskany przez świadczeniobiorcę w wariancie rocznym lub miesięcznym. Dlatego najlepiej, jeśli płatnik wykaże zarobki w rozbiciu na miesiące. Przychód uważa się przy tym za osiągnięty w miesiącu, w którym został wypłacony. Przy jego ustalaniu nie uwzględnia się kwot należnych za okres przed dniem, od którego przysługuje prawo do świadczenia przedemerytalnego.
Dokonując rozliczenia rocznego, ZUS ustala łączną kwotę przychodu osiągniętą w trakcie roku rozliczeniowego i porównuje ją z roczną dopuszczalną kwotą przychodu i roczną graniczną kwotą przychodu. Okres, z którego ustala kwoty roczne, jest odpowiednio krótszy w roku rozliczeniowym, w którym prawo do świadczenia przedemerytalnego powstało, ustało lub w którym wypłata tego świadczenia była wstrzymana.
Po rozliczeniu może się okazać, że świadczenie zostało wypłacone za rok rozliczeniowy w wysokości:
1) wyższej niż powinna – wtedy ZUS ustala kwotę nienależnie pobranych świadczeń i dochodzi jej zwrotu na zasadach przewidzianych w ustawie emerytalnej,
2) niższej od kwoty wynikającej z rozliczenia – ZUS zwraca wówczas kwoty świadczenia.
Podobnie jest z rozliczeniem miesięcznym, ale ZUS porównuje limity przychodu – dopuszczalną i graniczną kwotę – z zarobkami osiągniętymi za poszczególne miesiące. Następnie zaś:
1) ustala kwoty nienależnie pobranych świadczeń i dochodzi ich zwrotu – jeżeli kwota wypłaconych świadczeń była wyższa od kwoty wynikającej z rozliczenia; przy czym chodzi tu o kwoty za poszczególne miesiące,
2) dokonuje zwrotu kwoty świadczenia, jeżeli kwota wypłaconych świadczeń była niższa od kwoty wynikającej z rozliczenia.
W zależności od tego, które rozliczenie jest dla świadczeniobiorcy korzystniejsze, świadczeniobiorca może wybrać rozliczenie roczne lub miesięczne.

Więcej w Rzeczpospolitej z 30 maja 2017 r.