Dlaczego ZUS może zwlekać z wezwaniem do zapłaty zaległych składek

Dziennik Gazeta Prawna (2019-02-14), autor: Marcin Nagórek , oprac.: GR

lut 14, 2019
Prowadzę niskodochodową działalność gospodarczą – kwiaciarnię. ZUS doręczył mi decyzję o zaległościach składkowych prawie na 12 tys. zł. Wcześniej nic nie robił przez prawie rok. Nie ponaglał mnie do zapłaty, aż dług osiągnął takie rozmiary. Czy mogę się powołać na nadużycie prawa przez ZUS? – pyta czytelnik Dziennika Gazety Prawnej.
 
Jak odpowiada ekspert współpracujący z DGP – zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych płatnik składek jest obowiązany obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Nie jest to uzależnione od jakiegokolwiek wezwania. Sam ZUS nie ma również terminu na wydanie decyzji stwierdzającej zaległości, musi jedynie pamiętać o okresie przedawnienia składek (pięć lat).
W opisywanej sytuacji przedsiębiorca chciałby powołać się na nadużycie prawa przez ZUS. Nie będzie to jednak możliwe. Zgodnie z art. 5 kodeksu cywilnego nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. W wyroku Sądu Apelacyjnego z 14 września 2016 r., sygn. akt I ACa 346/16, podkreślono zaś, że art. 5 k.c. może być stosowany wyjątkowo tylko w takich sytuacjach, w których wykorzystywanie uprawnień wynikających z przepisów prawnych prowadziłoby do skutku nieaprobowanego w społeczeństwie ze względu na przyjęte zasady współżycia społecznego. Orzecznictwo sądowe stoi na ugruntowanym stanowisku, zgodnie z którym nie można zastosować tego mechanizmu w sprawach ubezpieczeniowych. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 21 lutego 2017 r., sygn. akt III AUa 1682/16, postanowiono np., że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie znajdują zastosowania zasady współżycia społecznego i społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa, bo przepisy prawa ubezpieczeń społecznych mają charakter przepisów prawa publicznego.
Inny przypadek przewidujący możliwość powołania się na nadużycie prawa przewiduje art. 8 kodeksu pracy, gdzie postanowiono, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Zatem jest to rozwiązanie zbliżone do tego z art. 5 k.c., przy czym, podobnie jak art. 5 k.c., również nie znajdzie zastosowania w sprawach ubezpieczeniowych (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 21 października 2015 r., sygn. akt III AUa 629/15).
Nie można więc czynić zarzutu ZUS, że nie podejmował aktywnych działań ponaglających przedsiębiorcę, ponieważ podmiot publiczny działa przede wszystkim na podstawie i w granicach prawa, a obowiązkiem przedsiębiorcy było i jest opłacanie składek bez wezwania.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 14 lutego 2019 r.