Telepraca jest, ale nie w Lublinie…

DZIENNIK WSCHODNI , autor: MAŁGORZATA MAZUREK-SZPITUN , oprac.: GR

paź 18, 2007


Wczoraj weszły w życie przepisy regulujące zatrudnienie poza siedzibą firmy

Telepraca jest, ale nie w Lublinie

Pracujesz na etacie i masz zapewnione wszystkie świadczenia. Ale do pracy nie chodzisz – swoje obowiązki wykonujesz w domu. Tak wygląda telepraca, której zasady regulują od wczoraj nowe przepisy. Ale w Lublinie telepracy nie znajdziesz. Chyba że zdecydujesz się na współpracę z firmami spoza naszego regionu.

Artur Seroką rzecznik Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie, nie przypomina sobie żadnej oferty telepracy z naszego miasta.

-Zdarzają się sporadycznie, ale zawsze oferentami są pracodawcy spoza naszego regionu.

Zadzwoniliśmy do kilku firm z pytaniem, czy rozważają możliwość zatrudniania w formie telepracy.

MPWiK: Będą chętni – nie będzie problemu

Grażyna Strzyżewska, główny specjalista do spraw zasobów ludzkich i organizacji w lubelskim MPWiK, przyznała, że do tej pory nie rozważano takiej możliwości.

– W administracji i księgowości mamy niewielu pracowników, żaden z nich nie pytał o telepracę. Nawet młode mamy, które w tym roku urodziły dzieci, wracają do obowiązków tuż po zakończeniu urlopu macierzyńskiego. Niemniej jednak, gdyby ze strony pracownika padła taka propozycja, firma nie robiłaby problemów – wyjaśnia Strzyżewska.

Więcej Dziennik Wschodni.