Korzystający z ulgi w zus nie zawsze są zwolnieni ze składki…

Rzeczpospolita , autor: Katarzyna Jędrzejewska , oprac.: GR

mar 7, 2007


DECYDUJE ŁĄCZNY PRZYCHÓD

Korzystający z ulgi w ZUS nie zawsze są zwolnieni ze składki na Fundusz Pracy

Przedsiębiorcy korzystający z ulgi w składkach do ZUS nie płacą zazwyczaj składki na Fundusz Pracy. Ale muszą pamiętać, że w każdej chwili może się to zmienić, gdy tylko dorobią sobie z innego źródła.

– W październiku 2006 r. nie miałem szans na znalezienie pracy I założyłem własną firmę. Korzystam z ulgi w opłacaniu składek do ZUS. W ogóle nie płacę składek na Fundusz Pracy, bo w wasze) Ściągawce przedsiębiorcy" przeczytałem, że cl, którzy korzystała z ulgi w składkach, nie płacą składki na FP. Od marca niespodziewanie dostałem pracę na pół etatu. Wiem, że pracodawca opłaca za mnie składkę na Fundusz Pracy. A skoro on płaci, to ja już chyba nie muszę, prawda – pyta czytelnik DE

O tym, czy czytelnik ma płacić składkę na Fundusz Pracy, nie decyduje sam fakt korzystania z ulg w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne, choć rzeczywiście osoby uprawnione do tych ulg zasadniczo – jak zawsze podkreślamy w Ściągawce przedsiębiorcy" – nie płacą składki na FP.

O obowiązku opłacania składek na FP decyduj e wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Jeśli jest niższa niż minimalne wynagrodzenie (w 2007 r. – 936 zł), to przedsiębiorca nie płaci składki na Fundusz Pracy.

Tak właśnie jest z osobami korzystającymi z ulgi w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne. U nich podstawa wymiaru składek wynosi tylko 30 proc. rninimalnego wynagrodzenia. I z tego właśnie powodu nie płacą w ogóle składki na Fundusz Pracy.

Sytuacja może się jednak zmienić, gdy przedsiębiorca ma jeszcze inne źródło przychodów. Wówczas decyduje łączna kwota stanowiąca podstawę wymiaru składek.

Tak więc do minimalnej podstawy, od której nasz czytelnik opłaca składki do ZUS (280,80 zł), trzeba dodać podstawę, od której pracodawca ma opłacane składki ze stosunku pracy. Jeśli suma (w przeliczeniu na okres miesiąca) wyniesie co najmniej minimalne wynagrodzenie (936 zł), to nasz czytelnik musi płacić za siebie składkę na FP. I to niezależnie od tego, że opłaca ją już jego pracodawca.

Czytelnik powinien też zwrócić uwagę na to, kto go zatrudnił. Jeśli bowiem jest to były pracodawca, na rzecz którego czytelnik przed dniem rozpoczęcia działalności gospodarczej wykonywał te same czynności co teraz w firmie, to ulga w składkach wygasła.

Więcej Rzeczpospolita.