Jakie diety przedsiębiorca odliczy w podróży służbowej

Rzeczpospolita , autor: Grażyna J. Leśniak , oprac.: GR

lip 25, 2008


JAKIE DIETY PRZEDSIĘBIORCA ODLICZY W PODRÓŻY SŁUŻBOWEJ
Rzeczpospolita / 25.07.08 / Grażyna J. Leśniak

Osoba prowadząca działalność gospodarczą może zaliczyć do kosztów podatkowych wartość diet za czas podróży służbowych według limitu przysługującego pracownikom.

Tak uznał dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie. W interpretacji z 8 lipca 2008 r. (nr IPP-B1/415-232/08-4/IF).

Podatnik, który wystąpił z wnioskiem o interpretację przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (tj. ustawy o PIT), prowadzi działalność gospodarczą na zasadach ogólnych. Świadczy mianowicie usługi związane z transportem drogowym przy użyciu obcych środków transportu – zarówno w kraju, jak i za granicą.

Zdaniem wnioskodawcy art. 23 ust 1 pkt 52 ww. ustawy pozwala uznać za koszt uzyskania przychodu diety właścicieli prowadzących działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług transportowych. Ustawodawca wyłączył bowiem wprawdzie z kosztów wartość diet z tytułu podróży służbowych osób prowadzących działalność gospodarczą, ale tylko w części przekraczającej wysokość diet przysługujących pracownikom. Dlatego też podatnik uznał, że przysługuje mu prawo uwzględnienia w kosztach wartości diet w ramach określonego limitu, tj. przysługującego pracownikom.

W maju tego roku organ uznał jego stanowisko w tej kwestii za nieprawidłowe. Po ponownym przeanalizowaniu sprawy postanowił jednak zdanie zmienić.

Teraz potwierdził, że zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy o PIT kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem wymienionych w art. 23, pod warunkiem że wydatek ten pozostaje w związku z przychodem lub ze źródłem przychodu i został poniesiony w celu osiągnięcia lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Nie może się też znajdować na liście wydatków nieuznawanych za koszty (wymienionych w art. 23 ust 1) i musi być właściwie udokumentowany.

Więcej w Rzeczpospolitej z 25 lipca 2008 r.