CZY OD NOWEGO ROKU WYSOKOŚĆ RENT BĘDZIE USTALANA NA NOWYCH ZASADACH A RENCIŚCI DOROBIĄ BEZ OGRANICZEŃ?
Gazeta Prawna / 18.09.08 / Bartosz Marczuk

ZUS będzie obliczał od stycznia renty z tytułu niezdolności do pracy na podstawie wysokości zgromadzonego przez ubezpieczonego kapitału na emeryturę.

Wczoraj w Komisji Finansów Publicznych oraz Polityki Społecznej i Rodziny odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu regulującego sposób wypłaty emerytur i rent przez ZUS (druk nr 627). Przewiduje on zmianę sposobu obliczania rent z tytułu niezdolności do pracy. Nie będą obliczone, jak obecnie, na podstawie stażu ubezpieczeniowego wysokości kwoty bazowej, a także tzw. stażu hipotetycznego.

Agnieszka Chłoń-Domińczak wiceminister pracy i polityki społecznej, mówi, że zachowanie tego sposobu ustalania rent, przy jednoczesnej zmianie mechanizmu wyliczania emerytur, mogłoby powodować, że byłyby one wyższe niż emerytury.

Jeśli proponowane przez rząd zmiany wejdą w życie, renty osób urodzonych po 1948 roku, które 1 stycznia 2009 r. nie będą mieć prawa do tego świadczenia, będą zależeć od zgromadzonego kapitału na emeryturę (składki oraz kapitał początkowy) .

Jak szacuje rząd, w efekcie zmiany sposobu obliczania rent świadczenia przyznawane od nowego roku będą nieco niższe.

Rząd chce też znieść od nowego roku tzw. limity dorabiania dla rencistów (także dla osób otrzymujących renty socjalne). Ich świadczenia nie będą przez ZUS zmniejszane i zawieszane, jeśli osiągną dodatkowy przychód w wysokości odpowiednio 70 proc. i 130 proc. średniej płacy.

Więcej w Gazecie Prawnej z 18 września 2008 r.