Obecnie udzielenie tego typu ulg przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest możliwe, dopiero, gdy płatnik ureguluje część składek finansowaną przez ubezpieczonego. Przedsiębiorca może wówczas wystąpić o odroczenie zapłaty lub rozłożenie jej na raty, ale tylko w odniesieniu do składek finansowanych przez niego. W praktyce pracodawca musi więc szybko spłacić ponad połowę zadłużenia, aby uzyskać możliwość uregulowania reszty w późniejszym terminie. Musi więc wpłacić do ZUS więcej, niż potrąca pracownikowi.
Zdaniem projektodawców dobrowolna spłata zadłużenia jest dla ZUS szybszym sposobem na pozyskanie środków, niż postępowanie egzekucyjne. Przy tym drugim dłużnik koncentruje się bowiem na ukrywaniu majątku, natomiast przy układzie ratalnym jest zainteresowany regulowaniem swych zobowiązań. Przyjęcie projektowanych rozwiązań byłoby też korzystne dla przedsiębiorcy, bo pozwalałoby mu przetrwać trudności płatnicze i uregulować swe zobowiązania w późniejszym czasie.
Więcej w Rzeczpospolitej z 20 maja 2010 r.