Gwarancja przetargowa zastępuje wadium gotówkowe, umożliwiając przedsiębiorcy uczestnictwo w wielu przetargach – informuje Rzeczpospolita.
Wystawiając gwarancję ubezpieczeniową, towarzystwo zobowiązuje się do zapłacenia uprawnionemu podmiotowi określonej kwoty, jeżeli przedsiębiorstwo, nie wywiąże się ze swojego zobowiązania. Marcin Pawelec z Allianz Polska podkreśla w „Rz”, że gwarancja znanej firmy ubezpieczeniowej znacznie podnosi wiarygodność przedsiębiorcy jako partnera. Często wykupienie gwarancji jest warunkiem zawarcia kontraktu czy wzięcia udziału w przetargu.
Gwarancje ubezpieczeniowe mają wiele zalet. Minimalizują ryzyko związane z realizacją inwestycji. Zabezpieczają kontrakt bez angażowania środków własnych przedsiębiorcy, dzięki czemu umożliwiają uczestniczenie w kilku przetargach równocześnie. Potwierdzają pozytywną ocenę sytuacji finansowej firmy. Gwarancje mają duże znaczenie przy ubieganiu się o środki unijne, kiedy wymagane są zabezpieczenia.
Procedura uzyskania gwarancji nie jest skomplikowana. Przedsiębiorca składa wniosek do którego dołącza dokumenty rejestrowe, finansowe oraz dokumenty dotyczące kontraktu, który ma być zabezpieczony gwarancją. Towarzystwo analizuje ryzyko i określa warunki, na jakich może udzielić gwarancji. Gwarancja ubezpieczeniowa również musi być zabezpieczona przez przedsiębiorcę przez np.: weksel in blanco, poręczenie wekslowe, przewłaszczenie, hipoteka, zastaw rejestrowy.
Treść gwarancji niekiedy można negocjować. Nie dotyczy to jednak gwarancji stanowiących zabezpieczenie kontaktów realizowanych zgodnie z ustawą – Prawo zamówień publicznych. W tym przypadku gwarancje ubezpieczeniowe są bezwarunkowe, nieodwołalne i płatne na pierwsze żądanie. Podobne obostrzenia obowiązują przy kontraktach finansowanych z funduszy unijnych, gdzie wzór gwarancji jest narzucony z góry i możliwości modyfikacji są niewielkie.
Więcej w Rzeczpospolitej z 3 sierpnia 2010 r.