Jak czytamy w Rzeczpospolitej, do 850 zł miesięcznie będą mogły dorobić osoby otrzymujące świadczenia i zasiłki przedemerytalne. Pierwszego lutego weszła w życie nowelizacja ustawy o świadczeniach przedemerytalnych.
Przychody nie będą już sumowane ze świadczeniami po to, by sprawdzić, czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych powinien obniżyć ich wypłatę. Do przekroczenia kwoty 70 proc. średniej płacy (2,3 tys. zł) wysokość świadczenia wypłacanego przez ZUS będzie zmniejszana. Gdy dodatkowe przychody przekroczą tę kwotę, ZUS zawiesi wypłatę.
Na płatników składek nałożono obowiązek powiadomienia ZUS o zatrudnieniu osoby pobierającej zasiłek lub świadczenie przedemerytalne. Jednak rok 2010/2011 będzie rozliczany według przepisów dotychczasowych.
Nowelizacja przewiduje też zmianę zasad rozliczania dochodu na potrzeby ustalenia prawa do świadczenia przedemerytalnego. Pobierający zasiłek będzie mógł wybrać, czy chce rozliczać się rocznie czy miesięcznie.
Tak jak dotychczas okres rozliczeniowy będzie trwał od 1 marca każdego roku do końca lutego roku następnego. Rozliczenie będzie następować do 31 maja. W tym roku bez obawy o obniżenie świadczenia emerytalnego można zarobić 18 618 zł. Próg przychodu, którego osiągnięcie skutkuje zawieszeniem świadczenia, wynosi 26 065,20 zł.
Więcej w Rzeczpospolitej z 1 lutego 2011 r.
Przeczytaj również: Świadczenia przedemerytalne: nowelizacja ustawy »