Jak rozliczyć polisy na życie wykupione pracownikom

Rzeczpospolita (2011-12-18), autor: Hanna Kozłowska , oprac.: GR

gru 18, 2011

Część firm finansuje pracownikom ubezpieczenia na życie. Często taka umowa zakłada, że przez połowę okresu ubezpieczenia składki opłacał będzie pracodawca, a przez drugą połowę pracownik.
Jeśli więc np. umowa ubezpieczenia na życie będzie zawarta na dziesięć lat, to przez pierwsze pięć lat składka będzie wpłacana na rzecz pracowników przez firmę, a po tym okresie nastąpi cesja umowy na pracownika. Jakie konsekwencje podatkowe wiążą się z taką konstrukcją?

Jak czytamy w Rzeczpospolitej co do zasady, opłacone przez pracodawcę składki z tytułu zawartych lub odnowionych umów ubezpieczenia na rzecz pracowników nie są kosztem uzyskania przychodów. Wynika to z art. 16 ust. 1 pkt 59 ustawy o CIT. Z przepisu tego wynika jednak, że można zaliczyć do kosztów podatkowych wydatki poniesione w związku z zawieranymi umowami ubezpieczenia, jeżeli łącznie zostaną spełnione następujące warunki:

– umowy ubezpieczenia dotyczą ryzyka grup 1,3 i 5 działu I oraz grup 1 i 2 działu II wymienionych w załączniku do ustawy z 22 maja 2003 o działalności ubezpieczeniowej (w dziale I w grupie 3 znajdujemy np. ubezpieczenia na życie, jeżeli są związane z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym),

– uprawnionym do otrzymania świadczenia nie jest pracodawca oraz

– umowa ubezpieczenia w okresie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym ją zawarto lub odnowiono, wyklucza:

– wypłatę kwoty stanowiącej wartość odstąpienia od umowy,

– możliwość zaciągania zobowiązań pod zastaw praw wynikających z umowy,

– wypłatę z tytułu dożycia wieku oznaczonego w umowie.

Musi to być wyraźnie w umowie zastrzeżone. Inaczej pracodawca nie zaliczy wydatków do kosztów podatkowych.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o PIT za przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy uważa się bowiem wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika oraz wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych.

Konstrukcja tego przepisu zakłada, że przychodem ze stosunku pracy jest wszystko to, co pracownik otrzymuje od pracodawcy w związku z łączącym ich stosunkiem pracy.
Jeżeli zatem uprawnionym do otrzymania świadczenia z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia jest pracownik, to wartość płaconych w jego imieniu składek powinna zostać doliczona do przychodów pracownika ze stosunku pracy, od których zostanie odprowadzony podatek dochodowy od osób fizycznych i co do zasady składki ZUS płacone w części przez pracownika i pracodawcę.

Więcej w Rzeczpospolitej z 16 grudnia 2011 r.