Spóźniona wypłata podzielonego zysku może drogo kosztować

Rzeczpospolita (2012-04-18), autor: Łukasz Chłond , oprac.: GR

kwi 18, 2012

Nadchodzi czas uchwalania dywidend w spółkach kapitałowych. Warto pamiętać, że kwoty nieprzekazane udziałowcom w terminie mogą być źródłem podatkowych problemów – czytamy w Rzeczpospolitej.

Przepisy kodeksu spółek handlowych nie wskazują precyzyjnie, w jakim terminie należy wypłacić dywidendę.
Zgodnie z art. 193 § 4 oraz art. 348 § 4 k.s.h., dywidendę wypłaca się w dniu określonym w uchwale wspólników (walnego zgromadzenia). Jeżeli natomiast uchwała wspólników (walnego zgromadzenia) nie określa dnia wypłaty, dywidenda jest wypłacana w dniu określonym przez zarząd (radę nadzorczą).

Przywołane przepisy zostały wprowadzone do k.s.h. w 2009 r. m.in. w celu usunięcia wątpliwości związanych z powstawaniem przychodu dla spółki w wynik 11 odroczenia wypłaty dywidendy. Nadal nie wprowadzają one jednak żadnego terminu, w którym podjąć należy decyzję o wypłacie dywidendy, czy też ostatecznego terminu, w jakim dywidenda miałaby być wypłacona. Ustawodawca pozostawił więc udziałowcom oraz organom spółki dowolność w zakresie określenia terminu wypłaty dywidendy, co jest rozwiązaniem rozsądnym, gdyż pozwala na dostosowanie momentu wypłaty do aktualnej, bądź przewidywanej kondycji finansowej spółki.

Należy jednak zwrócić uwagę, że dowolność ta może prowadzić do sytuacji, w której dywidenda zostanie wypłacona po terminie lub termin ten nie zostanie ustalony. To z kolei może skutkować nieprzyjemnymi konsekwencjami dla spółki na gruncie podatku dochodowego.

W świetle cytowanych wyżej przepisów k.s.h. nie budzi wątpliwości sytuacja, w której wyznaczony zostaje termin wypłaty dywidendy. Nawet jeżeli termin ten jest odległy, to jeśli zostanie dochowany, nie może być mowy o osiągnięciu przez spółkę przychodu.

Dopiero, gdy dywidenda nie zostanie wypłacona przez spółkę w terminie albo termin ten w ogóle nie zostanie ustalony, spółce może zostać postawiony zarzut osiągnięcia przychodu z nieodpłatnego świadczenia, o którym mowa w art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT.

Spółka, nie wypłacając dywidendy i mając możliwość dysponowania kwotą, która powinna być przekazana wspólnikom (akcjonariuszom), uzyskuje przysporzenie majątkowe, które jest jej przychodem. Zarzut taki jest szczególnie zasadny w sytuacji, gdy spółka przykładowo, nie mając środków obrotowych, finansuje się niewypłaconą dywidendą, unikając w ten sposób konieczności zaciągnięcia kredytu na zewnątrz. Spółka dysponuje bowiem wówczas pieniędzmi, które powinna była wypłacić wspólnikom, a jednocześnie nie musi ponosić kosztów oprocentowania kredytu – osiąga więc wymierną korzyść.

Więcej w Rzeczpospolitej z 17 kwietnia 2012 r.