Odwołanie wakacji na koszt szefa

Rzeczpospolita (2012-06-29), autor: Grażyna Ordak , oprac.: GR

cze 29, 2012

Zanim przełożony przesunie pracownikowi wypoczynek, powinien się dobrze zastanowić, bo grożą mu wydatki za to, co urlopowicz zarezerwował i zapłacił, a czego nie zwrócił organizator wypoczynku – czytamy w Rzeczpospolitej.

Gdy pracodawca dokonuje zmiany terminu wypoczynku, trzeba odróżnić dwie sytuacje. Pierwsza dotyczy przesunięcia terminu urlopu i mówi o tym art. 164 § 2 k.p., a druga wiąże się z odwołaniem z wakacji i o tym stanowi art. 167 k.p.

Przy przesunięciu podwładnemu terminu urlopu łącznie muszą być spełnione dwa warunki: pracodawca ma szczególne potrzeby oraz musi je wypełnić pracownik wybierający się na urlop. W przeciwnym razie jego nieobecność spowodowałaby poważne zakłócenia pracy firmy. Są to np. takie okoliczności, których szef nie przewidział przy sporządzaniu planu urlopów lub gdy godził się na wykorzystanie przez zatrudnionego wypoczynku w określonym terminie. Natomiast odwołanie pracownika z urlopu jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania wolnego.

Zazwyczaj decyzja szefa o opóźnieniu wyjazdu na wakacje zaskakuje pracownika. Często jest on już do nich przygotowany, często ma opłacone bilety kolejowe czy lotnicze oraz pobyt na wczasach. Art. 164 § 2 k.p. nic nie mówi o zwrocie kosztów przez pracodawcę w takiej sytuacji. Eksperci uważają jednak, że jest to luka prawna i radzą stosować na zasadzie analogii art. 167 § 2 k.p. Tak zresztą robi większość pracodawców. Przepis ten nakazuje „pokryć koszty poniesione przez pracownika w bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu”. A to oznacza, że podwładny może się domagać od zatrudniającego zapłacenia za to, czego nie jest w stanie odzyskać od organizatora wczasów czy przewoźnika i co bezpośrednio jest związane z przesunięciem wolnego. U pracowników wypoczywających z rodzinami koszty te będą zwielokrotnione. Informacja pracownika o tym, ile stracił na zmianie daty urlopu, powinna trafić do przełożonego jak najszybciej i najlepiej na piśmie.

To wszystkie koszty związane z przesunięciem urlopu. Nie obciąży ich odszkodowanie na podstawie kodeksu cywilnego. Nawet za utracony urlop czy odwołanie do firmy w trakcie wypoczynku pracownik nie może żądać od szefa utraconych korzyści ani innego zadośćuczynienia za brak wypoczynku czy zmianę jego daty.
Art. 167 § 2 k.p. wskazuje tylko na konieczność zwrotu kosztów poniesionych przez pracownika.

Więcej w Rzeczpospolitej z 27 czerwca 2012 r.