Emeryci mogą zapłacić na raty koszty procesów…

Gazeta Prawna , autor: Bożena Wiktorowska , oprac.: GR

cze 1, 2007

Kilka tysięcy emerytów, którzy odwołali się do sądu od decyzji ZUS domagając się wyrównania starego portfela, będzie musiało zapłacić za koszty procesu. Mogą jednak rozłożyć należność nawet na dziesięć rat.

Wicepremier Przemysław Gosiewski poinformował, że nie ma żadnych podstaw do zwolnienia emerytów z zasądzonych przez sądy kosztów zastępstwa procesowego w. sprawach o wyrównanie kwoty bazowej obniżonej w 1993 roku.

W ciągu roku ponad 500 tys. emerytów złożyło pozwy do ZUS. Domagali się w nich przeliczenia świadczeń według nowej, wyższej kwoty bazowej oraz wypłaty zaległości wraz z karnymi odsetkami za lata ubiegłe. Nie pomogły żadne komunikaty ZUS, że żądania są bezzasadne. Organ rentowy musiał wydać każdemu indywidualną decyzję. Ponieważ nie było podstawy prawnej do przyznania wyższego świadczenia, wszystkie były odmowne. Około 7 tys. emerytów złożyło odwołania do sądów pracy. Zapadły wyroki niekorzystne dla wnioskodawców. Niektóre sądy zasądzały kosztów zastępstwa procesowego w tych sprawach. Takich postanowień wydano w Warszawie, Poznaniu,' Gdańsku i w Wałbrzychu.

Po przegranej sprawie sam zainteresowany może zwrócić się do sądu z wnioskiem o zwolnienie z kosztów. Z takiej możliwości mogą skorzystać tylko ci, którzy złożą do sądu wniosek w ciągu siedmiu dni od wydania wyroku lub doręczenia postanowienia o odrzuceniu pozwu. ZUS nie może odstąpić od egzekwowania zasądzonych kosztów zastępstwa procesowego, chociażby ze względu na zagrożenie naruszenia dyscypliny finansów publicznych.

Rząd zobowiąże ZUS do rozłożenia tych kosztów na dogodne raty, o ile ubezpieczony zwróci się z takim wnioskiem do Zakładu. Harmonogram spłaty zostanie uzgodniony indywidualnie, tak aby ZUS nie musiał egzekwować tych kosztów za pośrednictwem komornika.

Więcej Gazeta Prawna.