Fiskus chce ścigać szkolne rady rodziców

Rzeczpospolita (2014-05-05), autor: Aleksandra Tarka , oprac.: GR

maj 5, 2014
Status rad rodziców od lat jest niejasny. W efekcie część z nich ma dziś problemy z urzędem skarbowym – czytamy w Rzeczpospolitej.

Z informacji, jakie uzyskał dziennik „Rz”, w Ministerstwie Finansów, wynika jednoznacznie, że rada rodziców, utworzona jako reprezentant uczniów, jest wyłącznie wewnętrznym organem szkoły albo placówki oświatowej.

Jako społeczny organ opiniodawczy i wnioskodawczy nie jest podmiotem gospodarki narodowej i nie może samodzielnie występować w obrocie prawnym. W konsekwencji nie może być – zdaniem ministerstwa – uznana za podatnika w rozumieniu art. 1 ust. 2 ustawy o CIT.

„Rada rodziców działająca przy szkole nie ma obowiązku składania zeznań CIT-8. Nie jest także jednostką zobligowaną do prowadzenia ksiąg rachunkowych i sporządzania sprawozdań finansowych zgodnie z zasadami określonymi w ustawie o rachunkowości” – pisze w odpowiedzi Ministerstwo Finansów. 
Sprawa nie jest tak prosta, jak wydaje się ministerstwu.

– Od lat status rad rodziców jest niedoprecyzowany, a brak jasnych regulacji wywołuje problemy – wyjaśnia Wojciech Starzyński, prezes Zarządu Fundacji Rodzice Szkole. Zauważa, że urzędy skarbowe i Zakład Ubezpieczeń Społecznych w niejednolity sposób traktują rady rodziców.

Wiele rad bowiem ma nadany NIP i rozlicza się z fiskusem, ponieważ angażuje się w działalność o szerszym zakresie. Jak? Na przykład zawiera z osobami fizycznymi umowy na świadczenie na rzecz rad różnych usług. Są też takie, które nigdy nie słyszały nawet o obowiązkach podatkowych.

– Generalnie panuje bałagan, a praktyka jest obok obowiązującego prawa – podkreśla Wojciech Starzyński. – Czas najwyższy, żeby resorty edukacji i finansów uregulowały sytuację w stosownych przepisach, o co nasza fundacja od lat zabiega.

Alicja Sarna, doradca podatkowy, starszy menedżer w MDDP, nie ma wątpliwości, że podmiotu, który nie może być uznany za podatnika CIT, nie można wzywać do składania zeznań podatkowych i sprawozdań. Tym bardziej że za niewywiązywanie się z obowiązków wobec fiskusa grożą sankcje, m.in. grzywna. 
Uregulowanie sytuacji rad rodziców leży w interesie tysięcy szkół. Zwłaszcza że i bez tego co roku trudno zmobilizować rodziców do działania na rzecz szkoły i uczniów.

Więcej w Rzeczpospolitej z 23 kwietnia 2014 r.