Decyduje nagie zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną

Rzeczpospolita (2014-07-31), autor: Maciej Piętrzycki , oprac.: GR

sie 1, 2014
Za wypadek w drodze do pracy lub z pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które – co do zasady – nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego, jeżeli ta droga była najkrótsza i nie została przerwana. Tak stanowi art. 57b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 1440) – czytamy w Rzeczpospolitej
 
Jednocześnie jednak uważa się, że wypadek nastąpił w drodze do pracy lub z pracy, mimo że droga została przerwana (jeżeli przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby), a także wtedy, gdy droga (nie będąc najkrótsza), była dla ubezpieczonego najdogodniejsza ze względów komunikacyjnych. Ponadto za drogę do pracy lub z pracy uważa się – oprócz tej z domu do pracy lub z pracy do domu – drogę do miejsca lub z miejsca:
 
• innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego,
 
• zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo społecznych,
 
• zwykłego spożywania posiłków,
 
• odbywania nauki lub studiów.
 
Kluczowym obowiązkiem pracodawcy jest ustalenie okoliczności i przyczyn nieszczęśliwego zdarzenia, które wykazuje się w karcie wypadku. Jej treść stanowi załącznik do rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 30 kwietnia 2013 r. w sprawie szczegółowych zasad oraz trybu uznawania zdarzenia za wypadek w drodze do pracy lub z pracy, sposobu jego dokumentowania, wzoru karty wypadku w drodze do pracy lub z pracy oraz terminu jej sporządzania (Dz.U. z 2013 r., poz. 924, dalej rozporządzenie). Najważniejszą częścią karty jest szczegółowy opis, kiedy, jak, gdzie i dlaczego doszło do nieszczęścia, a te informacje pracodawca uzyskuje na podstawie:
 
• oświadczenia poszkodowanego, członka jego rodziny lub świadków,
 
• informacji i dowodów pochodzących od badających okoliczności i przyczyny zdarzenia lub udzielających poszkodowanemu pierwszej pomocy (np. pogotowie, policja, straż pożarna),
 
• dodatkowych, własnych ustaleń.
 
Szef sporządza kartę nie później niż w ciągu 14 dni od zawiadomienia o wypadku Robi to w dwóch egzemplarzach, z których jeden dostaje poszkodowany lub członek jego rodziny, a drugi przechowuje się w dokumentacji powypadkowej.
 
Zgodnie z rozporządzeniem odmowa uznania przez pracodawcę zdarzenia za wypadek w drodze do lub z pracy wymaga (dodatkowo) sporządzenia uzasadnienia takiego stanowiska.
 
Opinia pracodawcy wyrażona w karcie wypadku nie przesądza o tym, że pracownik otrzyma określone świadczenia. O tym bowiem, czy zdarzenie zostanie uznane za wypadek w drodze do i z pracy, ostatecznie zadecyduje ZUS. Nie można natomiast wykluczyć, że osoba poszkodowana wystąpi z powództwem do sądu przeciwko pracodawcy o ustalenie (w trybie art. 189 kodeksu postępowania cywilnego), że konkretne zdarzenie było wypadkiem w drodze do lub z pracy. Dlatego tak istotne dla pracodawcy może się okazać prawidłowe ustalenie okoliczności i przyczyn wypadku wskazane w jego karcie.
 
Więcej w Rzeczpospolitej z 31 lipca 2014 r.