Zwolnienia mogą dotyczyć co drugiej pracującej osoby niepełnosprawnej – alarmuje
Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. Ich zatrudnianie może przestać się opłacać.
Bo dofinansowanie zakładów pracy chronionej nie uwzględnia wzrostu płacy minimalnej.
Niepełnosprawni zarabiający najmniej dostaną wprawdzie więcej, ale… – Pracodawcy zaczną się zastanawiać, czy taką osobę zatrudniać – mówi Elżbieta Kujawa z podlaskiego oddziału Fundacji Aktywnej Rehabilitacji.
W Polsce 200 tys. osób niepełnosprawnych pracuje w zakładach objętych dofinansowaniem. Ponad połowa z nich otrzymuje najniższe świadczenia – ocenia POPON. W 2008 roku płaca minimalna wzrośnie z 936 zł do 1126 zł, a pracodawcy dostaną dofinansowanie w dotychczasowej wysokości.
Małe firmy mogą zwalniać
– Skok najniższego wynagrodzenia faktycznie jest duży – przyznaje Anna Abramowicz, prezes Podlaskiej Spółdzielni Pracy Jubilat”, zatrudniającej ponad 280 niepełnosprawnych na 360 wszystkich pracowników. – Większość zarabia w granicach najniższej pensji. To osoby, które dorabiają do renty A te są głodowe. Podwyżka przełoży się na wzrost ceny naszych usług, ale zwolnień na pewno nie będzie.
Więcej Kurier Poranny.