Dyskryminacja w zatrudnieniu

Rzeczpospolita (2009-07-04), autor: Marta Gadomska , oprac.: GR

lip 8, 2009

Przepisy o dyskryminacji obowiązują już od kilku lat, ale praktyka pokazuje, ze pracodawcy nie zawsze o nich pamiętają, a niektórzy lamią je świadomie. Teoretycznie ofiara dyskryminacji może wystąpić o odszkodowanie nie niższe niż stawka minimalnego wynagrodzenia (obecnie 1276 zł) oraz o zadośćuczynienie, jeżeli z powodu dyskryminacji  doznała krzywdy. W praktyce odszkodowanie za dyskryminację w rekrutacji nie będzie zbyt wysokie, a jego wyegzekwowanie niełatwe, bo najpierw trzeba wykazać poniesioną szkodę i jej wysokość.

Dyskryminacja w zatrudnieniu dotyczy nie tylko pracowników ale i kandydatów do pracy. Nie wolno ich dyskryminować w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną.

Istnieje też zakaz dyskryminacji ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym bądź niepełnym wymiarze pracy. Katalog kryteriów dyskryminacyjnych jest otwarty, a jednym z nich może być pominięcie w rekrutacji osób określonego wyznania lub rasy.

Więcej w Rzeczpospolitej z 4 czerwca 2009 r.