Jak informuje Gazeta Wyborcza, umowa o dożywocie czy odwrócona hipoteka to w wielkim skrócie przekazanie mieszkania (domu) opiekunowi lub bankowi w zamian za opiekę lub rentę.
Dzięki nowej ustawie przygotowywanej przez Ministerstwo Finansów emeryci lub renciści będą mogli przepisywać swoje mieszkania na rzecz banków. Nowe prawo to tzw. odwrócona hipoteka (odwrócony kredyt hipoteczny). Na mieszkanie będzie ustanowiona hipoteka, a w księgach wieczystych jako właściciel mieszkania będzie wpisany bank.
Odwrócona hipoteka polega na tym, że sprzedajemy swoje mieszkanie instytucji finansowej (np. bankowi, funduszowi inwestycyjnemu). W zamian co miesiąc ta instytucja wypłaca nam raty (tzw. dożywotnią rentę), a my nadal mieszkamy w swoim mieszkaniu. Ale po naszej śmierci mieszkaniem rozporządzać będzie bank.
Spadkobiercy będą mogli – jak chce zapisać w ustawie resort finansów – przejąć od banku mieszkanie pod warunkiem spłaty kredytu. Jeżeli spadkobiercy nie będą zainteresowani jego spłatą, bank sprzeda mieszkanie, odliczy sobie wszystkie poniesione koszty, a ewentualną nadwyżkę zwróci spadkobiercom.
Choć jeszcze nie ma nowych przepisów, w Polsce już jest instytucja, która proponuje odwróconą hipotekę. Od końca 2008 r. mają w ofercie Fundusz Hipoteczny DOM. mowy o odwróconej hipotece podpisywane są tutaj w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego (art. 908-916).
Więcej w Gazecie Wyborczej z 31 marca 2010 r.